Mycie auta w mieście

[Big]

mój patent to zwykła gąbka z odrobiną klasycznego płynu

Jakiego płynu ???? Do mycia naczyń, nie daj Boże ?! Przecież to, jak napisał staraoctavia, skutecznie zabije połysk i głebię koloru, nie mówiąc już o tym że w ten sposób wysuszysz lakier.

[Tour]

Pisząc płyn to mam na myśli szampon samochodowy i nie zauważyłem, żeby któreś z moich aut uległo zmatowieniu, wręcz przeciwnie. Nie generalizujmy.

Używam czegoś takiego http://allegro.pl/meguiars-soft-wash...894318666.html i http://allegro.pl/mb-mb-sonax-szampo...896446725.html i z tego co pamiętam nie znalazłem tego w kategorii "sprzątanie domu>>mycie naczyń".

[staraoctavia]

Sorki Tour ale wypisujesz tu takie banialuki, ze oczy bola to czytac. Poczytaja nieoblatani w detailingu i wyjdzie im, ze w ten sposob przywracasz blask autu, skoro nie matowieje a wrecz przeciwnie.
Nie wiesz w takim razie co to blyszczacy lakier, ale skoro jestes zadowolony z efektow to ok.

[Big]

Używam czegoś takiego http://allegro.pl/meguiar...3894318666.html i http://allegro.pl/mb-mb-s...3896446725.html i z tego co pamiętam nie znalazłem tego w kategorii "sprzątanie domu>>mycie naczyń".

No niesamowite, kolego, niesamowite 8)
Ale pomysł na obelcenie gabką całego auta, bez jej płukania, to gdzie znalazłeś ? W poradach Pani domu?

[Tour]

Z tego co widzę to temat dotyczy "mycia auta w mieście" i wskazałem opcję w jaki sposób można umyć samochód nie mając do dyspozycji podwórka, podjazdu garażu i innych dobrodziejstw.

... No niesamowite, kolego, niesamowite 8)
Ale pomysł na obelcenie gabką całego auta, bez jej płukania, to gdzie znalazłeś ? W poradach Pani domu?

coś w tym stylu

[staraoctavia]

Czy w zwiazku z tym ma on byc umyty zle w sensie degradacji powloki lakierniczej?
Big nie ma wlasnego zaplecza, ja w miescie tez nie i wielu naszych znajomych rowniez, ale jakos radzimy sobie

[Tour]

To gratuluję zaradności.

[Big]

Z tego co widzę to temat dotyczy "mycia auta w mieście" i wskazałem opcję w jaki sposób można umyć samochód nie mając do dyspozycji podwórka, podjazdu garażu i innych dobrodziejstw.

Kolego, mieszkam w bloku, nie mam garażu, podwórka itp. a radę sobie spokojnie daję.
Parę stron wcześniej dokładnie opisałem jak.

[aronus]

aronus,

Film brudu o którym piszesz, podczas wycierania fibrą i pod naciskiem reki działa jak papier ścierny, nie mówię tu o takim do zrywania rdzy typu 180 tylko cos kolo 3000-5000 ale dalej działanie podobne, nie zauważysz tego po 1,2,......10 myciu bo auto będzie sie matowiło sukcesywnie a ty będziesz sie do tego przyzwyczajał.
Gdybyś zrobił polerkę zdziwił byś się jak masz zniszczony lakier, a to jest foto o czym pisze staraoctavia,
Obrazek

No i doigrałem się :evil: Dzisiaj jak przyjrzałem się dokładnie lakierowi to mam dokładnie takie ryski jak na zdjęciu, które pokazywał Gusiak11. Panowie da to radę ręcznie jakimś środkiem spolerować?

[Big]

Panowie da to radę ręcznie jakimś środkiem spolerować?

Porządna i profesjonalna, wieloetapowa korekta lakieru i ... nie będzie po nich śladu :twisted:
A potem to już tylko mycie na 2 wiadra, dobrej klasy rękawicą i suszenie mięciutkim specjalnym ręcznikiem i będzie o.k.

[misiek^wro]

No ja mam dwa wiadra, jedno z sitem na pierwszy ogien.

Gabka - plukana praktycznie caly czas - nie zalujemy wody A chwilowo to mysle o jakiejs pianownicy, zeby fajnie spryskac auto po pierwszym plukaniu lanca.

Wtedy robilbym tak :

1) lanca
2) piana
... czekam ...
3) lanca
4) wiadra z woda + gabka
4a) oplukanie i wio do garazu ( finisz, chyba ze ... pk5 ) zeby wykonczyc zabawe ( mam jakies 500 metrow )
5) wjezdzam z 'plastelina' jak trzeba
6) splukuje syf
7) znow garaz i lampy zeby ocenic lakier

[staraoctavia]

NIE GABKA!!!, jedyna dopuszczalna jest Swissvaxa, ale chyba o WashPudla Ci nie chodzi.

[misiek^wro]

staraoctavia, ja korzystam z tego :

http://showcarshine.pl/1725-microfiber-madness-incredisponge-najlepsza-gabka-na-rynku.html

[bishop]

Zabieramy swoje 2 wiadra i idziemy do tematu detailingu :wink:

[gusiak11]

Panowie da to radę ręcznie jakimś środkiem spolerować?

Da się.... ale może nie zaśmiecajmy tematu

[dragster]

Przy stacjach paliw BP, Statoil, Orlen, są też myjnie. Gdzie można znaleźć opinie o tym które porządnie myją?

[gusiak11]

Przy stacjach paliw BP, Statoil, Orlen, są też myjnie.

Masz na myśli automat czy bezdotyk ??

[dragster]

Automat, taki z kręcącymi się szczotkami.

[Big]

Automat, taki z kręcącymi się szczotkami.

To nie ten dział i nie ten temat 8) Tu nikt z takich myjek nie korzysta, no i co ważniejsze nikt z nas nie poradzi ci abyś zniszczył sobie lakier na aucie, a to własnie zrobisz myjąc auto na automatach.
Inna sprawa, że pytasz o myjnię która dobrze myje, a z założenia automat do takich nie należy i w tego rodzaju myjni dobrze auta nie umyjesz.

[dragster]

Rozumiem, śledzę temat o car detailingu i czuję o co chodzi.
Chodzi mi o sytuację jak czasem jest potrzeba szybkiego umycia auta gdy jest mocniej zabrudzone i przy okazji można umyć podwozie. W robocie flotę myjemy regularnie na automatach i nie są to najnowsze maszyny raczej, a jednak zarysowań nie widać.

[gusiak11]

Chodzi mi o sytuację jak czasem jest potrzeba szybkiego umycia auta gdy jest mocniej zabrudzone i przy okazji można umyć podwozie. W robocie flotę myjemy regularnie na automatach i nie są to najnowsze maszyny raczej, a jednak zarysowań nie widać.

Kolego umyć zawsze można przecież szczotki z papieru ściernego nie są ale maja kika wad które dość skutecznie niszczą lakier, proces następuje sukcesywnie ty sie do tego przyzwyczajasz i wydaje Ci sie ze wszystko jest ok, auto jest czyste nabłyszczacz zapchał rysy i jest ''szajn''
Natomiast wybrane losowo auto z floty byś oddał do kogoś kto ogarnia temat umiejętnego polerowania i był byś w cieżkim szoku jak auto jest zniszczone
Dla przykładu rok temu kolega przyporwadził mi Astre IV nowo zakupiona na wosk etc... okazało się ze auto przez rok stąło na salonowym parkingu, parking w Katowicach miałem co robić ale udało sie....
W tym roku kupił żonie autko i chciał żeby wyglądało jak auto żony czyli wymuniane udało sie .... to wiesz co ja Ci przyprowadze astre, jak powiedział tak zrobił, siedze w garażu poleruje zmasakrowany lakier ocenił bym go na jakies 4-5 letnie auto, nawet moja żona laik w temacie weszła na chwile do garażu patrzy na lewe drzwi zrobione i tylne i pyta ....o matko co tu sie stało, to ty???? ja mówię nie tak jest zniczony lakier . Przy odbiorze pytam Radziu gdzie myjesz auto.... no jak to gdzie odpowiada na Statoil na K..... i sprawa jasna . Jak przekopiesz wątek garażowy natrafisz na Volvo S80 właściciel twierdził że auto myje tylko na myjniach ręcznych .... teraz po roku sie z nim widziałem zaczepiał mnie o regenerację ... pytam a jak długo sie utrzymało tamto polerowanie.... a słuchaj od tamtej pory nie byłem na automacie

zniszczył sobie lakier na aucie, a to własnie zrobisz myjąc auto na automatach.

Big, cardetailing musi mieć zapas nowych klientów :diabelski_usmiech

[Big]

robocie flotę myjemy regularnie na automatach i nie są to najnowsze maszyny raczej, a jednak zarysowań nie widać.

Uwierz mi, że widać i to okropne rysy i swirle (małe koliste zarysowania), tylko jest tak jak pisze Gusiak11, powstają one sukcesywnie i twoje oko się do nich przyzwyczaja. Dodatkowo większość ludzi nawet nie wie, że może być lepiej i uważa ,że skoro auto ma x lat, to lakier musi wyglądać gorzej niż na nowym aucie, więc taki stan uważa za idealny (choć lakier jest pokryty pajęczyną rys i cały zmatowiały), poza tym nie wiem na co i jak się patrzeć.

[comando]

Jeżeli opryskamy auto pianą i umyjemy ciśnieniem, to czy nie będzie już czyste? Po co potem jechać jeszcze na dwa wiadra ? Oczywiście nie mówię o przygotowaniu auta pod wosk lub korektę, tylko o porządnym umyciu.

[gusiak11]

Jeżeli opryskamy auto pianą i umyjemy ciśnieniem, to czy nie będzie już czyste? Po co potem jechać jeszcze na dwa wiadra ? Oczywiście nie mówię o przygotowaniu auta pod wosk lub korektę, tylko o porządnym umyciu.

Nie będzie, pozostaje ''film'' brudu którego żadna piana, żadna myjka nie usunie tylko mechaniczne szorowanie lakieru w taki czy inny sposób. Nawet super nawoskowane auto z powłoką kwarcową nie myje sie ''samą wodą''

[comando]

Muszę to sprawdzić. W końcu to nie sama woda tylko piana która ma za zadanie rozpuścić brud...
A wycieranie mikrofibrą nie likwiduje wspomnianego "filmu" ?